Kontrolowanie potrzeb fizjologicznych jest dla dziecka dużym osiągnięciem rozwojowym. Potrzeba jednak wiele czasu i cierpliwości, aby się tego nauczyć.

W żłobku dość często spotykamy się z sytuacją, w której rodzice nalegają na niezakładanie dziecku pieluszki w ciągu dnia, mówiąc, że maluch „zgłasza” w domu potrzebę fizjologiczną. W przypadku małych dzieci próby te kończą się niepowodzeniem i koniecznością zmieniania maluchowi ubranek nawet kilka razy dziennie.

Istotą zgłaszania przez dziecko chęci potrzeby fizjologicznej jest dojrzałość układu nerwowego, dojrzałość emocjonalna oraz fizyczna organizmu. Umiejętności te u większości dzieci osiągają pełną dojrzałość dopiero ok 3 roku życia dziecka.

Rodzic jest osobą, która najlepiej zna własne dziecko, przewiduje jego zachowanie, zna możliwości oraz umiejętności, równocześnie tworzy zarezerwowany tylko dla siebie i dziecka system komunikatów werbalnych oraz niewerbalnych.

Pierwsze sposoby sygnalizowania potrzeb mogą obejmować Gesty tj. pokazywanie na pieluszkę, Specyficzne nazewnictwo tj. typowe dla konkretnego dziecka, indywidualne słowa, nazwy, Charakterystyczne zachowanie tj. stawanie w wyznaczonym miejscu w domu.

Zgłaszanie potrzeb fizjologicznych w warunkach domowych jest o wiele prostsze ze względu na: możliwość częstego wysadzania dziecka, obserwowanie zachowania dziecka i jego symptomów, nocnik może być ustawiony w dowolnym miejscu w domu w bezpośrednim dostępie dla dziecka. Atmosfera bezwarunkowej miłości i akceptacji jaka panuje w domu sprzyja otwartości dziecka i poczuciu bezpieczeństwa.

Inaczej sprawa odbywa się żłobku, kiedy dziecko zajęte jest zabawą, ruchem, tańcem, budowaniem i konstruowaniem. Nie ma czasu na kojarzenie potrzeby fizjologicznej z czynnością wysadzenia, zwłaszcza jeśli maluch nie osiągną dojrzałości emocjonalnej i rozwojowej dotyczącej kontroli zwieraczy, a jego uwaga pochłonięta jest zabawą oraz atrakcjami na sali zabaw.

Nie możemy oczekiwać od 2 latka, że będzie w stanie sygnalizować potrzeby fizjologiczne w żłobku na tych samych zasadach co w bezpiecznych warunkach domowych. Sam fakt zgłoszenia potrzeby werbalnie jest utrudniony poprzez niedojrzałość aparatu mowy, sygnalizowanie gestem- jest trudne ze względu na liczną grupę dzieci. Zgłoszenie potrzeby wiąże się z poprawnym rozpoznaniem oraz zapamiętaniem pomieszczenia temu służącemu. Koniecznością zawiadomienia opiekuna udania się z nim do pomieszczenia gdzie jest nocnik lub toaleta.

Ważne jest aby rodzic rozumiał i akceptował czynniki, jakie mają wpływ na gotowość sygnalizowania potrzeb fizjologicznych przez malucha w środowisku żłobkowym. Gdy układ nerwowy osiągnie konieczną dojrzałość i dziecko nauczy się kojarzyć potrzebę fizjologiczną z daną czynnością, musi w dalszej kolejności pamiętać o werbalnym bądź niewerbalnym zasygnalizowaniu potrzeby, zwróceniem się z prośbą o pomoc, przezwyciężeniem nieśmiałości a czasem wstydu.

Każdy dziecko bardzo indywidualnie dorasta emocjonalnie i społecznie do sygnalizowania potrzeb fizjologicznych w środowisku żłobkowym. Należy mu na to pozwolić i nie przyspieszać opanowania tej umiejętności. Jednocześnie pamiętając o profilaktyce, stymulowaniu oraz zachęcaniu.

Przygotowała psycholog
Małgorzata Jabłońska-Trautman

error: Content is protected !!